środa, 24 sierpnia 2011

Czekoladowy "murzynek"



Ciasto jest dość nietypowe, bo w sumie wymyślone przeze mnie. Podobne do klasycznego murzynka, ale jednak nieco inne. Dodałam do niego pokrojone w kosteczkę kwaśne jabłka oraz kisiel truskawkowy w proszku (miałam dzień eksperymentowania w kuchni :-) ), myślę, że fajnie komponował by się też z kawałkami czekolady. Sądzę, że z przepisu na to ciasto można również zrobić muffinki, gdyż jest bardzo podobny :-) Jako, że zabrakło mi w domu proszku do pieczenia, użyłam sody.  Wszystkim ciasto smakowało :-) Dobrze się złożyło, że go upiekłam, bo wieczorem mieliśmy w domu niezapowiedzianych gości z daleka - zajadali ze smakiem ;-)

Składniki:
2 szklanki mąki
szklanka cukru
pół szklanki oleju
3/4 szklanki mleka
1 jajko
2 czubate łyżki kakao
czubata łyżeczka sody
kilka jabłek pokrojonych w drobna kostkę

Sposób przygotowania:
Mleko, olej, jajko energicznie mieszamy. Dodajemy mąkę wymieszaną z sodą oraz cukier i kakao. Jabłka obieramy, kroimy w kosteczkę, dodajemy do ciasta. Wszystko wlewamy do wyłożonej folią aluminiową keksówki i pieczemy ok. 45 minut w 180 stopniach lub do tzw. "suchego patyczka".
Radzę uważać bo to ciasto może się zarumienić, a nawet lekko przypiec z wierzchu, a w środku nadal może być niedopieczone, więc pod koniec pieczenia co jakiś czas sprawdzajmy długim patyczkiem czy jest gotowe :-) W razie potrzeby piec dłużej. Smacznego :-)

9 komentarzy:

  1. Uwielbiam takiego murzynka :D Wygląda świetnie.
    A cukinia tak, surowa. Często jadam do kanapek, taka jest najlepsza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi bardzo ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O poranku zawsze mam największy głód i brak pozniejszych wyrzutów,bo i tak się przecież spali;),świetny ten murzynek!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojejku, jak ładnie wygląda. I z jabłkami!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czasem warto poeksperymentować, a murzynek z jabłkami na pewno smakował tak samo fajnie jak wyglądał. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zabieram kilka kawałków i po cichu znikam :)

    OdpowiedzUsuń